Transformacja cyfrowa – konieczność i przywilej. Tak na ten trend w przemyśle XXI wieku powinni patrzeć przedsiębiorcy. Szacuje się, że w 2027 roku firmy na całym świecie zainwestują w projekty poświęcone transformacji cyfrowej raptem siedemnaście bilionów złotych. Dlaczego to ma znaczenie? O tym w dzisiejszym wpisie.
Digitalizacja a transformacja cyfrowa w przemyśle
Termin ten pojawił się tak naprawdę już wtedy, gdy mieliśmy do czynienia z pierwszymi komputerami, z pierwszymi urządzeniami, które potrafiły przechowywać dane w sposób cyfrowy. Dzięki nim mogliśmy odejść od papierologii i część dokumentów archiwizować w formie cyfrowej. Ten oto proces przeniesienia dokumentów fizycznych, tworzonych ręcznie na papierze na postać cyfrową nazywamy digitalizacją. Z kolei transformacja cyfrowa to proces przekształcania firmy, otoczenia, biznesu, życia człowieka, który związany jest z wykorzystaniem technologii cyfrowych.
Na początku był komputer… Czyli od czego zaczęła się transformacja cyfrowa?
Jak już wspominaliśmy, digitalizacja zaczęła się z chwilą, gdy pojawiły się pierwsze komputery. Natomiast pierwsza większa adopcja miała miejsce tak w latach 70., kiedy pojawiły się komputery osobiste. Trzeba zaznaczyć, że w tym czasie było raptem kilka marek w Stanach Zjednoczonych, które takie komputery zaczęły produkować.
Natomiast prawdziwa adopcja i wykorzystanie komputerów w naszych domach miało miejsce tak naprawdę dopiero w latach 90., kiedy powstały pierwsze interfejsy i systemy operacyjne. Pierwszym systemem, który miał duży zasięg, było rozwiązanie Microsoftu, czyli Windows 95. Dzięki niemu ludzie, którzy na co dzień nie są „geekami” elektroniki czy programowania, mogli wykorzystywać komputery na swój użytek. O każdej takiej większej transformacji czy rewolucji cyfrowej decyduje bowiem nie samo pojawie się nowej technologii, ale to, że nowe rozwiązania może być obsługiwane przez przeciętnego człowieka.
Windows 95 był więc pierwszym szerzej rozpoznawanym systemem operacyjnym, który spowodował, że każdy, niezależnie od wieku czy poziomu doświadczenia i umiejętności obcowania z elektroniką, mógł sobie pozwolić na komputer.
Era smartfonów
Kolejnym przełomem było pojawienie się smartfonów. Ta technologia poniekąd zdefiniowała czasy, w których obecnie żyjemy.
W 2007 roku Steve Jobs ogłosił premierę pierwszego iPhone’a, który paradoksalnie nie był pierwszym smartfonem (podobnie jak Windows 95 nie był pierwszym systemem operacyjnym). Natomiast dopasowanie interfejsu użytkownika do urządzenia oraz siła marketingowa spowodowały szersze zainteresowanie smartfonami, i to nie tylko ze strony ludzi biznesu, lecz zwykłych ludzi, którzy po prostu potrafili dostrzec wartość w przyspieszonym obiegu informacji i w możliwościach, jakie dawały smartfony. Można więc powiedzieć, że rok 2007 spowodował, że nasz telefon, który dotychczas służył do dzwonienia czy SMS-owania, stał się centrum medialnym codziennego życia.
Z mojego podwórka mogę też podać przykład interesującej zmiany, jaką zapoczątkował smartfon. Korzystanie z niego na co dzień sprawiło, że ludzie przyzwyczaili się do obcowania z takimi interfejsami i urządzeniami dotykowymi, które teraz są wykorzystywane w przemyśle na masową skalę. Większość urządzeń w tej chwili obsługiwana jest właśnie przez panele dotykowe, a dzięki temu, że na co dzień każdy z nas korzysta ze smartfona, dużo łatwiej jest nam oswoić się z wdrażanymi w pracy czy w przestrzeni publicznej rozwiązaniami, które działają na podobnych zasadach. Gdybyśmy chcieli wdrożyć panel dotykowy 25 lat temu, byłoby to trudne, tymczasem obecnie nikogo nie trzeba szkolić z obsługi interfejsu dotykowego.
Transformacja cyfrowa w przemyśle
Transformacja cyfrowa w przemyśle to pewnego rodzaju proces, który zmienia to, w jaki sposób działa firma Często wiąże się to z rewolucją w przedsiębiorstwie, szczególnie gdy stosuje ono raportowanie manualne, papierowe. Gdy w takim zakładzie wdrażamy rozwiązania prowadzące do cyfryzacji, czyli np. elektroniczny obieg informacji czy archiwizację dokumentów, to wywracamy tryb pracy całego zespołu do góry nogami. Dlatego też tak istotne jest właściwe zarządzanie procesem cyfryzacji.
Jakie korzyści może mieć firma z transformacji cyfrowej
Optymalizacja pracy zespołu
Po pierwsze cyfryzacja sprzyja optymalizacji pracy zespołu. Zobaczmy, jak to się sprawdza w przypadku zwykłej restauracji. Otóż kelner przyjmuje zamówienie w aplikacji. To zamówienie automatycznie pojawia się w kuchni.
Po drugie bardzo często to algorytm planowania dba o to, jak zaplanować kolejność przygotowywania dań, by przyspieszyć cały proces przygotowawczy.
Korzyścią z cyfryzacji jest też zautomatyzowane rozliczanie się. Dzięki temu widzimy na bieżąco, ile potraw zostało zamówionych, za jakie kwoty i w momencie rozliczania kelner nie musi szukać kartki z zamówieniem, bo wszystko znajduje się w systemie, łącznie z informacjami na temat rozlokowania poszczególnych stolików, ich zajętości itp. Tak więc, choć my jako klienci wchodzimy w interakcję z kelnerem, ten ma już szereg cyfrowych narzędzi usprawniających jego pracę i sprawiających, że i nasze wrażenia z pobytu w restauracji będą lepsze.
Raportowanie pracy
Innym przykładem cyfryzacji w firmach jest raportowanie pracy. Każdy z nas w jakimś stopniu, niezależnie od funkcji, jaką sprawuje, musi raportować swoją pracę. Firmy produkcyjne bardzo często rozliczają pracowników z wykonanej pracy na podstawie raportów sporządzonych na papierze. Jak to wygląda w praktyce?
Przykład
Operator, który obsługuje maszynę, uzupełnia raport o dane na temat tego, ile danego elementu wyprodukował w określonym czasie, czy ewentualnie miał jakieś postoje, ile zebrał odpadu, jaka jest efektywność maszyny czy też jego pracy, jakie miał podczas tej pracy wyzwania, problemy itp. Zazwyczaj taki raport jest spisywany na kartce formatu A4, jego uzupełnienie trwa od kilku do kilkunastu minut.
Tradycyjny sposób raportowania rodzi jednak pewne problemy, np. ktoś może mieć trudność z odczytaniem pisma drugiej osoby. Poza tym później tak czy inaczej ktoś będzie musiał wprowadzić ten raport do jakiegoś systemu czy też do jakiegoś arkusza kalkulacyjnego bądź zbiorczego raportu. To sprawia, że informacje o pracy tego operatora trafiają do zarządzającego z opóźnieniem. Nie muszę więc chyba podawać kolejnych argumentów za tym, z jak dużymi problemami wiąże się tego typu organizacja raportowania. Dlaczego więc wciąż się to tak odbywa? W dużym uproszczeniu jest tak, że po prostu ludzie przyzwyczaili się do pewnego rodzaju działania w firmie i nie było motywacji do tego, żeby ten sposób działania zmienić.
Dlaczego firmy inwestują w transformację cyfrową
Zastanówmy się, dlaczego firmy inwestują w cyfryzację. Na wstępie wspomniałem, że prognozuje się, iż w 2027 roku na transformację cyfrową firmy wydadzą około 17 bilionów złotych. Prognozy te przygotowała firma Statista na zasadzie predykcji historycznej (w roku 2018 na cyfryzację na całym świecie wydawano około jednego biliona dolarów, czyli ponad cztery razy mniej).
Co takiego się stało, że te wydatki inwestycyjne rosną, przynajmniej w tych wartościach nominalnych, prawie geometrycznie?
Brak rąk do pracy
Po pierwsze obecnie mamy bardzo niskie bezrobocie, wręcz brakuje rąk do pracy. W związku z tym firmy zastanawiają się, jakie procesy można w jakimś stopniu zautomatyzować. Bardzo często więc przedsiębiorstwa decydują się na digitalizację. Na pierwszy ogień zwykle idzie obieg danych, który można w łatwy sposób zautomatyzować.
Duża rotacja pracowników
Po drugie w firmach obserwuje się dosyć dużą rotację pracowników, co stwarza problem z transferem wiedzy i pewnego know-how, którym mogliby dzielić się pracownicy doświadczeni z tymi początkującymi. Dotyczy to zwłaszcza obszarów okołobiznesowych (np. raportowania), a nie tych korowych, które ten biznes tak naprawdę kreują.
Konkurencyjność
Kolejnym argumentem za transformacją cyfrową jest to, że konkurencja nie śpi i firmy stają do swoistego wyścigu w drodze do automatyzacji. To dotyczy każdej branży, ale zostańmy przy naszej restauracji. Jeżeli dany lokal wprowadza cyfrowy obieg informacji i cyfrowe rozliczenia, jest w stanie szybciej realizować zamówienia i minimalizować ryzyko popełnienia błędów związanych z tym, że kelner jest człowiekiem, a wiadomo – człowiek jest omylny, więc ktoś może otrzymać nie taką potrawę, na jaką liczył. W efekcie klienci chętniej odwiedzają restauracje, w których się to nie zdarza i w których są sprawnie obsługiwani. To samo dotyczy każdej innej firmy. Jeżeli dzięki rozwiązaniom cyfrowym firma jest w stanie produkować więcej, szybciej, taniej, ma większe szanse na konkurowanie ceną i jakością z innymi rywalami na rynku.
Technologia – nie innowacja, lecz standard
Warto pamiętać, że technologie się rozwijają, przez co stają się bezpieczniejsze i bardziej przystępne cenowo. Podobnie jest z systemami informatycznymi i aplikacjami. Z każdym rokiem dochodzi coraz więcej rozwiązań standardowych, które po prostu zostały sprawdzone w wielu innych przypadkach rynkowych. W związku z czym można je w sposób bezpieczniejszy i tańszy wdrażać w firmie.
Obiecujące zwroty z inwestycji
Kolejna sprawa to zwroty z inwestycji, czyli tak zwane ROI. To podstawowy parametr, który uwzględnia się w przedsiębiorstwach przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Zwroty z inwestycji zazwyczaj liczy się na podstawie tego, jakie koszty należy ponieść w związku z wdrożeniem danego systemu czy rozwiązania i jakie oszczędności dzięki nim można poczynić.
Wpływ globalnej cyfryzacji na przemysł
Nie należy zapominać, że w biznesie mamy coraz bardziej restrykcyjne wymogi względem dokumentowania i obiegu informacji. Ponadto klient coraz więcej oczekuje względem udokumentowanej wiedzy, najlepiej sygnowanej podpisem cyfrowym.
W efekcie procesy wytwórcze są więc coraz bardziej zautomatyzowane. Istnieje również wiele programów wsparcia przedsiębiorców i menedżerów, a zdobyta wiedza coraz bardziej otwiera przedsiębiorców na inwestowanie w transformację cyfrową.
Można powiedzieć, że mamy za sobą cztery rewolucje przemysłowe. Zaczęliśmy od maszyny parowej, przeszliśmy elektryfikację, automatyzację i masową produkcję. Weszliśmy w nowy etap rozwoju, w którym najważniejszą i najpopularniejszą technologią jest sztuczna inteligencja i interakcja między maszynami, ludźmi i różnego rodzaju systemami. Chciałbym, żebyśmy w obrębie tej rewolucji, której jesteśmy świadkami, potrafili się też poruszać, dlatego zapraszam Cię do zaprzyjaźnienia się z pojęciem transformacji cyfrowej.
Jeśli temat jest dla Ciebie interesujący koniecznie subskrybuj mój kanał na YouTubie – Digitalizuj.pl oraz Spotify.
/
Jak nowoczesne technologie zmienią biznes? Zobacz wideopodcast i sprawdź, jak technologia ma wpływ na przemysł
Więcej informacji znajdziesz na kanale YouTube naszego CEO Adriana Stelmacha – Digitalizuj.pl, Spotify oraz Apple Podcasts.